Takie rzeczy tylko w Ameryce. Bo gdzie u nas tym jeździć? Roland Sands rozebrał BMW R18 i zrobił z niego Dragstera, wygląda świetnie!
Znany projektant motocykli na zamówienie, Roland Sands, zdemontował BMW R 18, aby stworzyć Dragster o prostej linii z kultowym i masywnym bokserem. Efekt? Dragster R 18.
Osobista historia Rolanda Sandsa stała się źródłem inspiracji dla jego pracy nad tym motocyklem.
Z silnikiem, który jest tak widocznym elementem centralnym, od razu pomyślałem o muscle carach. Moja rodzina zawsze lubiła jeździć szybko, a mój tata był drag racerem, więc pomyślałem, że sensowne jest rozebranie motocykla do niezbędnego minimum i ukształtowanie go tak, aby jechał szybko po prostej trasie
– wyjaśnia projektant.
Co się zmieniło względem oryginału?
Najciekawsze rzeczy zmieniły się w napędzie. Roland zamontował do wielkiego boksera podtlenek azotu. Rakieta!
Reszta modyfikacji przedstawia się następująco.
- Rama została zmodyfikowana, całkowicie usunięto tylne zawieszenie.
- Przednie i tylne błotniki zostały nieznacznie zmodyfikowane z wykorzystaniem części z blachy stalowej w celu zachowania klasycznej sylwetki R 18.
- Przedni reflektor został zaczerpnięty z oryginalnego R 18 i jest podświetlony maskownicą reflektora z kolekcji designerskich elementów z frezowanego aluminium.
- Standardowy wydech został zastąpiony ręcznie wykonanym systemem dwóch megafonów ze stali nierdzewnej, wykorzystującym końcówki wydechowe z frezowanych części aluminiowych.
- Hydrauliczny hamulec przedni i pompy główne sprzęgła pochodzą z Roland Sands Design.
- Zbiornik został przejęty z oryginalnego R 18.
- Wykończenie lakiernicze to dwutonowy metaliczny niebieski z klasycznymi białymi paskami
- Przedni układ hamulcowy i zawieszenie zostało zaczerpnięte z BMW S 1000 RR.
- Siedzisko zostało zbudowane od podstaw przez Saddlemen.